Półtora miesiąca za mną!

Cześć kochani! Tak jak obiecałam przychodzę do was z efektami swojej pracy. Dietę prowadzę od 1,5 miesiąca zaś ćwiczę od miesiąca. Jestem zadowolona, ale wiem też że może być lepiej. Teraz utnę znów trochę kalorii, bo przez ten czas byłam na 2000 kcal. Chodzę średnio 4xw tyg na siłownię, też biegałam ale robi się zimno i chyba na razie z tego zrezygnuje. Podam wam tutaj także spis co robiłam. Wstawiam to zdjęcie, by was zmotywować i żebyście i wy byli ponad siebie. Miesiąc temu brałam na nogi 40 kg i mówiłam, że w życiu nie wezmę więcej, kilka dni temu zaczęłam brać 50. A dziś próbowałam ćwiczyć tak do maksa, na zasadzie że z każdą serią biorę większy ciężar i... wzięłam 80 kg! Także czuje się z siebie dumna, a także wiem że mogę o wiele więcej, niż podpowiada mi umysł. Nasze bariery siedzą w psychice i musimy je wciąć przesuwać i zwyciężać! Chciałabym żebyście byli ze mną i także pochwalili się swoimi efektami pracy. Dla niektórych miesiąc może to być mało, jednakże coś już widać. Pamiętajcie także o odpoczynku. Nie przemęczajcie organizmu, musi mieć czas odpocząć. Jeżeli zaczniecie zbyt gwałtowanie wytworzy wam się za dużo kortyzolu(hormonu stresu) co za tym idzie zniechęcicie się do siłowni czy ćwiczeń i zdemotywujecie się bo zapewne efekty wtedy nie będą takie, jakich oczekiwaliście.

A o to co robiłam przez wrzesień :

02.09 bieg 1,89 km/17 min
04.09 bieżnia 4,13 km/40 min
06.09 bieżnia 4,6 km w 40 min
08.09 bieżnia 3,33km/30 min, siłowe 50 minut i 2,36km/20 min
09.09 bieżnia 1,5km/15 min, siłowe1h15min i 2,47km/30 min
12.09 bieżnia 1,5 km/15 min, siłowe 30 minut, rowerek 5,6km/10 min
14.09 bieżnia 4,63 km/40 min
15.09 bieżnia 1,08/10 min, siłowe1h10 min, orbitrek 1,34 km/15 min
16.09 spacer 4,4km/1h10 min
17.09 bieg 3,6km/28 min
18.09 bieg 3,81km/31 min ,skalpel (265kcal)
19.09 bieżnia 1,69/15 min siłowe 1h20min, bieżnia1,61/15min
20.09  bieg 3,77/29min , 1,67 km/15 min i 40 min siłowe, 1,49km/15 min
23.09 bieżnia 1,07.10 min i siłowe 1h15 min 
25.09 bieg  4,52km/32 min
27.09 bieżnia 1,07/10 min, siłowe 35 min, bieżnia 3,30km/30 min
29.09 bieżnia 1.20/10 min i 40 min siłowe (średnio intensywnie)

 Jutro oczywiście idę na siłownie. Z tego co widzicie po tym spisie, miałam trening 7 dni z rzędu, co zaowocowało moim zmęczeniem , spadkiem mięśni i podniesieniem się tkanki tłuszczowej, nieznacznie ale jednak. Dlatego mówię wam o tym, by się nie przemęczać, bo dziś rozmawiałam z trenerem i właśnie dlatego też teraz zmniejszam kaloryczność. Wiem, że efekty mogły być lepsze i sama je zniszczyłam tym, że za dużo trenowałam. Także pamiętajcie, żeby robić rzeczy które was odprężą i nie ćwiczcie więcej, niż 3x pod rząd. Teraz jestem mądrzejsza o ten błąd i nie zrobię tego drugi raz, w końcu człowiek uczy się na błędach ;)
~Agnes

Komentarze

  1. ja też obecnie startuje z dietą, życzę powodzenia i wytrwałości ! :)

    https://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, kochana życzę dużo motywacji i samozaparcia! <3
    To prawda, treningi, treningami, ale nie można się przeforsować.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak na półtora miesiąca, to efekty są niesamowite! ja 4 miesiąc trenuje i efekty są, ale według mnie niezadowalające :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy oprócz tego ze ćwiczysz trzymasz dietę? Jest to bardzo ważne i nawet nie sama dieta ale jej jakość, tzn makroskladniki bo jeżeli np będziesz miała za dużo tłuszczu w diecie czy węgli to mzoe ci to nie iść tak dobrze jak by szło kiedy dobrze byś miała to rozłożone. :) Lub może za mały deficyt kaloryczny.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

MOTYWACJA-Moja historia

Jak obliczyć PPM, CPM?